kupowanie ubrań w Internecie

Polacy coraz chętniej kupują ubrania przez Internet. Nic dziwnego, że kolejne marki odzieżowe decydują się na otwieranie e-sklepów albo intensyfikowanie swoich działań online. Sama obecność w Internecie to jednak zdecydowanie za mało. Marketerzy powinni zrozumieć i dostosować się do potrzeb nowoczesnego konsumenta. Omnichannel, personalizacja, customer experience to tylko niektóre pojęcia, z którymi warto się zaprzyjaźnić.

Odzież to numer 1 w e-commerce

Najnowsze badania wykazują, że 72% klientów e-handlu kupuje odzież w Internecie, a 30% z nich na serwisach zagranicznych. Co roku rośnie zainteresowanie Polaków modą online. Kupowanie ubrań w Internecie stało się dużo prostsze, więc konsumenci przestają się bać. Co ważne, coraz więcej e-sklepów oferuje darmowe dostawy i zwroty, więc w zasadzie nie ma ryzyka, jeśli ubranie nie będzie dobrze leżeć.

Modowy zakupoholik

Przeciętny zakupoholik online to kobieta, w wieku 25-34 lata, z wyższym wykształceniem, o dobrej i średniej sytuacji materialnej. Jej średnie miesięczne wydatki z ostatniego miesiąca na odzież, dodatki i akcesoria to 89 zł. Oczywiście korzysta z kuponów rabatowych, a nawet jest w stanie zwiększyć swoje wydatki na zakupy w odpowiedzi na promocje.

Choć największą wagę Polacy przywiązują do ceny ubrania, to jednak zgodnie z najnowszymi trendami zaczyna liczyć się także pochodzenie, jakość oraz unikalność odzieży. Coraz bardziej skłaniamy się także w stronę marek premium, chcąc wyglądać jak nasz modowy wzór do naśladowania – Włosi.

Polacy wydają w e-sklepach związanych z modą średnio 207 zł podczas jednej transakcji, zaś średnia cena kupowanego produktu to 140 zł. 36% odwiedzin kończy się zakupem, średni czas pobytu na stronach odzieżowych wynosi ponad sześć minut. W ramach jednej wizyty e-klient generuje średnio 5,7 odsłony. Okazuje się, że klienci e-sklepów z branży modowej najczęściej nabywają blisko 2 produkty podczas jednych zakupów (E-commerce w Polsce 2015).

Wsparcie sprzedaży online

Ubrania kupuje (w Internecie i nie tylko) się przeważnie pod wpływem impulsu, więc dobrze zaplanowana kampania w modelu performance może przynieść bardzo dobre rezultaty. Już nie tylko online się liczy, ale także mobile. Zanim zaczniemy działania reklamowe, upewnijmy się, że e-sklep jest dostosowany do wygodnego przeglądania oferty na smartfonach i tabletach. Już 41% badanych kupuję za pomocą smartfona, a 24% za pomocą tableta. Nie opłaca się utrudniać klientom procesu zakupowego.

kupowanie ciuchów w Internecie jest popularne

Klient jest ważny dla każdego sklepu internetowego

Internet ma jeszcze jedną ważną moc: inicjuje chęć zakupu. Według przeprowadzonych badań, 44% kupujących przegląda ubrania w Internecie, po czym kupuje je w sklepach stacjonarnych. Marki odzieżowe wciąż dzielą klientów na tradycyjnych – kupujących offline oraz tych kupujących online. Nie ma to sensu. Trzeba zwrócić uwagę, że są to często ci sami klienci, tylko na różnych etapach ścieżki zakupowej. Co więcej, nie opłaca się tworzyć wewnętrznych podziałów na specjalistów od offline i online. Łączenie zespołów może przynieść tylko i wyłącznie więcej innowacyjnych projektów, lepiej dopasowanych do klientów.

Na tym podejściu można dodatkowo zyskać. Wystarczy wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i wejść w ich buty. Przykład? Klientka wychodzi ze sklepu bez zakupów, mimo że miała w ręku wybrane produkty, bo nie chce jej się czekać w długiej kolejce do kasy. W świecie digitalu – klientka skanuje metkę tego produktu za pomocą swojego smartfona i kupuje go online z dostawą do domu w tej właśnie chwili.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here