W byciu sportowcem oprócz wykonywania zawodu, który sprawia nam przyjemność i stanowi pewnego rodzaju pasję, dużym plusem jest to, że wiele się podróżuje. Dzięki takim wyjazdom na inne kontynenty mamy bowiem możliwość zwiedzenia największych zabytków na świecie. Warto zauważyć, że zwyczajny człowiek niestety nie ma takich możliwości. W przypadku wycieczek siatkarzy polskiej reprezentacji często możemy osobiście być ich świadkami za pośrednictwem „Igłą Szyte”, kręconym przez Libero kadry narodowej, Krzysztofa Ignaczaka, który nagrywa wszystkie wyprawy, a następnie wrzuca do Internetu. Dla kibiców reprezentacji jest to naprawdę wspaniała niespodzianka, dzięki której oni sami także mogą poznać wiele bardzo istotnych zabytków światowych. Sportowcy zazwyczaj podczas owych wypraw zwiedzają wszystko to, co normalny turysta przybywający na wakacje, czy urlop do danego kraju, czyli najbardziej znane budowle oraz zabytki. Z pewnością każda taka wyprawa jest dla nich wspaniałym przeżyciem i podobnie jak pozostali turyści, robią sobie różne pamiątkowe zdjęcia i kupują specjalne pamiątki, tak, aby po powrocie do kraju, naprawdę mieć, co wspominać. Prowadzenie takiego życia bardzo wielu ludziom się podoba właśnie ze względu na możliwość zwiedzania.

Ten obraz znam równiez tylko z programów o Ameryce. Nigdy nawet sobie nie próbowalem wyobrazic tego widoku. Wielki Kanion. Robi wrazenie chyba na wszystkich, którzy mieli okazje go zobaczyc. Wiadomo z samej nazwy, ze jest wielki. Ale kto by przypuszczal, ze az tak gigantyczny. Mielismy okazje i niesamowita sposobnosc byc w tym miejscu wieczorem. W sumie nie bylo to tak planowane, ale zlapalismy gume i dojechalismy na miejsce pózniej niz bylo to zaplanowane. I tak tez mielismy okazje widziec Wielki Kanion o zachodzie slonca. Chocbym nie wiem jak próbowal w zyciu nie uda mi sie opisac wam tego widoku. To cos nieprawdopodobnego. Jego wielkosc, jego kolor, jego charakter. To wszystko razem tworzy widok, który mozna znalesc tylko i wylacznie w tym miejscu Ameryki. Ani w Europie, ani w Azji, po prostu nigdzie nie da sie znalesc drugiego takiego kanionu. To kolejny powód, dla którego warto odwiedzic Ameryke. A powodów jest jeszcze wiele. To tylko jeden z nich, ale moim zdaniem na tyle silny, ze nie da sie powiedziec nie.

Podróże dookoła świata cieszą się obecnie coraz to większą popularnością. Naturalnie, nie każdego stać na taką wyprawę i trzeba być naprawdę ogromnym miłośnikiem podróżowania aby zdecydować się na coś takiego, nie zmienia to jednak faktu, że z roku na rok można zaobserwować coraz większą liczbę osób porywającą się na takie przedsięwzięcie. Aby dodać jeszcze większego dreszczyku emocji oraz adrenaliny, za środek transportu wybiera się zazwyczaj auto, choć są także i osoby, które takie podróże odbywają w innych pojazdach, jak łódź czy nawet rower! Naturalnie taka „wycieczka” w ogromnym stopniu różni się od tego, co może nam zaoferować typowe biuro podróży – próżno szukać tutaj jakichkolwiek wygód oraz udogodnień przez co, jak już wcześniej zostało powiedziane, do takich przedsięwzięć powinny się porywać raczej wyłącznie osoby, dla których podróże stanowią naprawdę ogromną pasję. Jak widać, człowiek może podjąć naprawdę wiele działań zmierzających do tego, aby przełamać szarą rzeczywistość i poszukiwać zupełnie nowych doświadczeń i emocji – i o to właśnie chodzi w życiu!

Kilkadziesiąt lat temu, komuniści postanowili zniszczyć krakowską inteligencje poprzez wprowadzenie do środowiska nowych mieszkańców z wsi i małych miasteczek. Zbudowano Nową Hutę, dzielnice pod Krakowem, która była typowo przemysłową aglomeracją dla wszystkich chętnych do pracy i mieszkania tutaj z całej Polski. Powstał tutaj kombinat metalurgiczny, huta im. W.Lenina, która zatrudniała tysiące robotników. Powstało całe socrealistyczne miasteczko, które obecnie jest jedną z piękniejszych, pełnych zieleni i przestronnych dzielnic Krakowa. Dziś huta już nie istnieje, produkcja odbywa się na bardzo niewielkim jej obszarze, natomiast dzielnica jest chętnie odwiedzana przez turystów polskich i zagranicznych, którzy jeszcze tutaj mogą zobaczyć pozostałości po komunizmie i socjalizmie. Niektóre firmy zajmujące się turystyką przyjazdową, oferują wycieczki do Nowej Huty środkami transportu z minionej epoki – do dyspozycji gości są stare, wysłużone Trabanty i Nysy. Chętnych nie brakuje, można nawet odwiedzić typowe mieszkanie z epoki socjalizmu, wypić kieliszek wódki i zagryźć swojską kaszanką.

Od zawsze ludzie wyjeżdżali w poszukiwaniu pracy czy to w Polsce czy to za granicę. W miejscowości w której mieszkamy nie ma często pracy dla wszystkich, dlatego tez szuka się tej pracy w innych miastach. Wiąże się to z pewnością z bardzo długimi dojazdami, z rozłąką z bliskimi i rodziną ale co poradzić na to, przecież trzeba jakoś żyć. Bywa i tak też, że często wyjeżdża się turystycznie za granice w celach zarobkowych do pracy w różnych charakterach. Są to prace sezonowe zwłaszcza wykonywane latem przy zbiorze różnego rodzaju warzyw i owoców, bywa to tez praca wiązana kontraktami i umowami na określony czas i jest głównie praca dla mężczyzn na budowach i wszelkiego rodzaju prac w fabrykach. Turystyka zagraniczna na pewno wiąże się z rozłąką bo czasem wyjazdy takie są na pół roku, lub w zależności od umowy z pracodawca na określony czas. Często rodziny widują się tylko z okazji świąt czyli dwa razy w roku na święta. Nieraz taka sytuacja jest rzeczą bardzo nagminnie spotykaną, ponieważ w rodzimym kraju nie ma możliwości zdobycia pracy i dlatego tak się dzieje. Jest tez turystyka zarobkowa zorganizowana i jest pracą legalną wiążącą umową z pracodawcą i jest to forma pracy bardzo bezpieczna niż taka na czarno.

To największe i najbardziej zaludnione miasto Australii położone jest pomiędzy Pacyfikiem a Błękitnymi Górami. Najbardziej charakterystycznym punktem na mapie miasta jest słynna w całym świecie opera, stojąca na przylądku Bennelong. Opera niczym żaglowiec wskazuje miejsce miasta na mapie. W pobliżu opery znajduje się jeszcze jedna potężna budowla, warta zobaczenia. Jest to ogromny most, największy na świecie most łukowy – Harbour Bridge, czyli Most Portowy. Jego rozpiętość dochodzi do 500 metrów. Podobnie jak opera, stał się symbolem Sydney, który jest pokazywany w świecie podczas każdego powitania nowego roku w świetle pokazów sztucznych ogni. Z mostu widać panoramę miasta, wieżowce w centrum biznesu, zatokę Sydney i plażę Bondi, chętnie odwiedzaną przez turystów i mieszkańców. Jeszcze w obrębie miasta znajduje się kilka parków narodowych, a tylko 50 km można się znaleźć w całkowicie dzikim świecie Australii. To Błękitne Góry, których nazwa pochodzi od delikatne błękitnej poświaty – to opary drzew eukaliptusowych nadają taką barwę powietrzu.

Czy kiedykolwiek brane pod uwagę pozostają polskie góry? Na pewno tak. Turystyka tych miejsc bardzo kwitnie. Trzeba przyznać, że Tatry pozostają chętnie oblegane, nie tylko przez Polaków, ale także przez innych zainteresowanych. Tutaj turystyka jest jak najbardziej przystosowana. To samo dotyczy polskich Karkonoszy. Oczywiście turystyka naszego kraju jest bardzo obiecująca. Już nie tylko góry, które tak naprawdę mają wiele do zaoferowania, ale także morze, które przyciąga uwagę innych ma wiele do zaoferowania. Dzięki tak atrakcyjnym miejscom jak najbardziej można podreperować budżet. Tutaj turystyka opiera się głownie na atrakcyjnych miejscach. Na pewno wspaniałą atrakcja w górach stają się wyciągi narciarskie i nie tylko. Wiele tego typu możliwości jest dostępnych na podstawie polskiego krajobrazu. Atrakcji tutaj na pewno nie brakuje, o czym może przekonać się wielu ludzi, nie tylko z Polski. Jak najbardziej dobrze jest docenić to, co do zaoferowania mają polskie góry, być może będą one najlepszymi propozycjami na udane wakacje.

Dla zdecydowanej większości współczesnych turystów popularna jeszcze tak niedawno forma spędzania czasu na urlopie, polegająca głównie na leżeniu na plaży czy przy hotelowym basenie i nic nie robieniu przestaje się sprawdzać i zdecydowanie lepiej sprzedają się takie lokalizacje, które nie są w sezonie oblegane przez dziesiątki tysięcy turystów z całego globu a coraz chętniej rodziny wybierają się do miast jeszcze nie odkrytych, nawet we własnym kraju. Jedyne, co musi zrobić miasto pokroju Malborka, aby przykuć uwagę turystów w sposób wystarczający do utrzymania się w przemyśle turystycznym, to zadbać o ofertę kulturalną. Coraz częściej bowiem to nie hotele i nie SPA ani dostęp do morza decydują o popularności jakiejś lokalizacji wśród podróżujących. Dzięki Internetowi można natychmiast sprawdzić ofertę i wydarzenia w dowolnym miejscu w kraju, nawet w Malborku i równie szybko kilkoma telefonami załatwić sobie zarówno rezerwację na jakiś festiwal czy turniej, jak i nocleg w całkiem przyzwoitym nowoczesnym hotelu.

Pierwsi ludzie pojawili się na Malcie już ponad 5000 lat przed naszą erą. Najprawdopodobniej przybyli oni z Sycylii. Półtora tysiąca lat później powstała na terenie dzisiejszej wyspy Gozo pierwsza świątynia. Przez długi czas była ona uważana za najwcześniejszą budowlę tego typu. Później podobne budynki sakralne wznoszono też w innych miejscach dwóch największych wysp kraju. Malta była miejscem dogodnie położonym. Z tego powodu przez wiele wieków trwały walki w wyniku których różne ludy, a potem kraje, chciały mieć kontrolę nad tymi wyspami. Dawało to możliwość kontrolowania wschodniej i środkowej części Morza Śródziemnego. Już 800 lat przed Chrystusem przybyli tu Fenicjanie, którzy zamieszkali na wyspę. Pięćset lat później ich miejsce zajęli Kartagińczycy. Ich panowanie nie trwało jednak długo, ponieważ już niespełna sto lat później Malta została podbita przez Rzymian. Kiedy w IV w. n.e. Cestarstwo Rzymskie się podzieliło, Malta dostała się pod wpływy Bizancjum. Kilka wieków później przybyli tu Arabowie, a niedługo po nich Normanowie, którzy przyłączyli wyspy do Królestwa Sycylii. W XVI wieku Malta jako lenno trafiła w ręce zakonu joanitów. Odparli oni atak armii tureckiej. Na cześć tego wydarzenia wybudowano dzisiejszą stolicę państwa, Vallettę.

Najważniejszą kwestią w ekonomicznym świecie jest konkurencja. W branży turystycznej jest ona zaciekła i co ciekawe toczy się ona nie tylko na nurcie krajowym, ale także międzynarodowym. Największe kurorty świta chcą zainteresować ludzi z krajów rozwijających się takich jak Polska i są w stanie systematycznie obniżać koszy wyjazdów. Robią to często do tak absurdalnie niskich poziomów, że jedynym wyjściem jest wykorzystanie szansy. Do tego biura podróży nie bardzo mają jak rywalizować z tymi kurortami, które same zamieniają się niejako w pośredników i bezpośrednio polecają swoje usługi razem z całą profesjonalną ofertą rekreacyjną. Faktycznie w branży bardzo trudno jest przetrwać jednostkom niedoświadczonym. Kraj pod tym względem mocno cierpi i na pewno odpływ turystów jest widoczny. Nie możemy rywalizować w żaden sposób cenowo z państwami, dla których turystyka to w zasadzie chleb powszedni. Właśnie poznałeś największe zagrożenia związane z konkurencją międzynarodową w obszarze turystyki zorganizowanej. Jest ich nie ma co ukrywać całkiem spora, a każdy kto chce się zaangażować w ten obszar działalności musi być mocno merytorycznie przygotowany.